Witajcie Tropiciele.
Ciekawa jestem, co wytropiliście ciekawego w czasie wakacyjnych podróży.
Pływając kajakiem wytropiłam między innymi zaskrońce "opalające się" na ukrytym w zatoczce pomoście, niestety chyba się wystraszyły i zanim wyjęłam aparat uciekły do wody (są dobrymi pływakami), ale gdy spojrzałam w niebo - Słońce miało piękny "efekt halo"
a wieczorem piękne zachody
Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie :)
Pani Grażynka
P.S.
Jeśli planujecie już zakupy szkolne, przypominam:
- o zeszytach A 4 w dwie linie (co najmniej 2 zeszyty, widziałam już w Biedroneczce), a na II semestr zeszyt A4 w jedną linię, ale cienki (np. 32 kartkowy i nie może mieć twardych oprawek). Do matematyki dowolnie, albo duży format, albo mniejszy, ale min. 32 kartkowy.
- wszyscy zaczną już pisać piórem (np. na naboje) lub długopisem kulkowym , nie może być ścieralny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz